Sprzedawanie zdjęć – opłaca się?

Kiedy postanawiamy, że zostaniemy fotografami, liczmy się z tym, że na samym początku nikt może nie chcieć współpracować z nami, ponieważ nie zna nas. Co więc zrobić z fotografiami, na których uchwyciliśmy piękno krajobrazu, smutek albo radość ważnej osoby bądź coś innego, istotnego dla nas i dla społeczeństwa? Okazuje się, że w sieci można natknąć się na specjalne serwisy, które skupują zrobione przez nas zdjęcia. Czy jednak sprzedawanie zdjęć jest etyczne?

Jeżeli postanowiliśmy, że zostaniemy fotografami ślubnymi, to oczywistym jest, że sprzedawanie zdjęć będzie dla nas chlebem powszednim. Raz, że takie zdjęcia będą u nas zamawiane i będziemy pewni, że ktoś je na pewno kupi, a dwa nikt nie będzie nas oskarżał o to, że niszczymy jego życie i prywatność. Takie sprzedawanie zdjęć jest więc w pełni bezpieczne.

Okazuje się, że jeżeli jesteśmy początkującymi fotografami i chcemy sprzedać nasze dzieła, to jak najbardziej w sieci są takie portale. Jednak, aby się na tym dorobić sprzedawanie zdjęć musiałby się odbywać bardzo często. Jak można przeczytać we wszystkich bankach zdjęć, każdy posiada jakieś swoje wymagania, które należy spełnić, aby takie zdjęcie tam wstawić. Mało tego, fotograf nie otrzymuje od takiego banku całej kwoty, jaką ten uzyskał za sprzedaż. Jak więc widać fotograf traci na swojej pracy. Jeżeli jednak z drugiej strony nie ma innej możliwości, a sprzedawanie zdjęć jest jego pomysłem na życie, to musi się na takie warunki godzić. Okazuje się, że takich banków powstaje coraz więcej, bo ludzie coraz bardziej biorą się za sprzedawanie zdjęć, a i klienci, którzy takich zdjęć potrzebują nie mają czasu, aby szukać odpowiedniego fotografa.

Kiedy przeglądamy Internet okazuje się, że sprzedawanie zdjęć stało się na tyle modne i konkurencyjne, że trzeba znać wiele sztuczek, żeby nasze zdjęcie zostało dostrzeżone. Fakt, banki, w których umieszczamy nasze prace mają za zadanie sprzedaż naszych fotografii, jednak kiedy okaże się, że podobnych jest mnóstwo, to możemy mieć problem ze sprzedażą naszego dorobku. Dlatego najważniejsze jest, aby znać triki, dzięki którym nasze zdjęcia będą najlepsze i unikatowe. Jak się okazuje, przy każdym zdjęciu musimy pamiętać o emocjach. Takie zdjęcia sprzedają się najlepiej, bo pasują do wielu tematów i koncepcji. Jeżeli doskonale uchwycimy złość, radość, smutek, możemy być pewni, że nasze zdjęci sprzeda się o wiele szybciej, niż byśmy się tego spodziewali. Jak się okazuje, musimy uważać kogo fotografujemy. Niestety okazuje się, że wyznacznikiem dobrego zdjęcia jest czas. O co chodzi? Tak naprawdę tylko o to, że jeżeli na zdjęciu uchwycimy kogoś w niemodnym ubraniu, bądź nasze zdjęcie nie będzie zgodne z trendami modowymi obowiązującymi obecnie, to możemy liczyć się z tym, że niestety nie będzie dane mu zaistnieć, a co za tym idzie – nie zostanie sprzedane. Jeżeli chcemy odnieść sukces, to musimy wiedzieć, że najlepiej będą się sprzedawały zdjęcia, które za każdym razem będziemy mogli inaczej zinterpretować. Są to tzw. Ponadczasowe zdjęcia, na które zawsze będzie popyt.

No Comments, Be The First!