Jak zrobić zdjęcia dzieciom

lens-833068_1280Fotografowanie dzieci należy do wielkich przyjemności, chociaż wbrew pozorom nie jest najłatwiejsze. Kiedy dziecko tylko się narodzi staramy się uwiecznić najważniejsze momenty z jego życia: narodziny, pierwszy uśmiech, świadome spojrzenie, pierwszy kroczek… Tych scen, które powinny znaleźć się na fotografii jest mnóstwo. Im dziecko jest mniejsze, tym więcej zdjęć mu robimy. Zdajemy sobie, że rośnie bardzo szybko i w fotografii pragniemy zachować ulotne chwile, bo zdajemy sobie sprawę, że nic dwa razy się nie zdarzy. Z biegiem czasu zdjęć dziecka jest mniej, bo i samo dziecko nie ma ochoty być ciągle obserwowane, a i my zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko da się zakląć w fotografii. Niemniej wciąż dokumentowane są najważniejsze chwile z życia naszej pociechy. Do tych zdjęć używamy coraz lepszego sprzętu, ale sam sprzęt nie zastąpi celnego oka i umiejętności fotografowania. Co więc robić, by zdjęcia dzieci były naprawdę ładne? Przede wszystkim postawmy na jakość a nie ilość. Bezmyślne trzaskanie setek fotografii w złudnej nadziei, że może coś z tego wyjdzie, na niewiele się przyda. Lepiej zrobić zdjęć mniej, ale warto, by były one naprawdę przemyślane, by stały się dla nas i dla naszych dzieci cenną pamiątką niepowtarzalnych chwil. Zależy nam z reguły na tym, by nasze dziecko wyglądało na zdjęciu naturalnie. Nie ma problem jeśli chodzi o niemowlaka, ale już taką naturalność uzyskać u dzieci trochę starszych jest dość trudno. Warto więc od najmłodszych lat oswajać dziecko z tym, że robimy zdjęcia. W końcu będzie to dla nich stan naturalny, nie będą zwracać uwagi na obiektyw i na wszystkie elementy dziejące się wokół. Zdjęcia będą przez to naprawdę dobre, bo dziecko ma naturalny urok, jeśli nie pozuje, nie przekształca się w małego aktora. Musimy bardzo uważnie obserwować naszego malucha, umieć wyczuć jego emocje, skłonić do współpracy. Dziecko może mieć gorszy moment i najzwyczajniej w świecie nie chce nam pozować. Nie ma sensu męczyć go niepotrzebnie. Przyjdzie czas, kiedy będzie miało dobry humor i z ochotą zgodzi się na zabawę w fotografowanie. Nie ma sensu niczego planować i pozować. Owszem można robić i takie zdjęcia, ale przecież każdemu z nas bardziej zależy na uchwyceniu spontaniczności malucha, nie jego ugrzecznionej miny, która może okazać się po prostu nudna. Koniecznie należy uważać na światło. Najlepsze zdjęcia robi się rankiem, albo po południu. Słońce jest wtedy łagodne i lekko oświetla nasze dzieci, wydobywając ich naturalne piękno. W przypadku dzieci powinno się unikać lampy błyskowej. I nie chodzi tylko o to, że światło lampy błyskowej jest mało korzystne. Problemem jest sama lampa błyskowa. Jeśli jej użyjemy, możemy naświetlić oczy dziecka. Im dziecko jest młodsze, tym działanie lampy błyskowej może powodować większe problemy. Centralnym punktem zdjęcia powinno być nasze dziecko. Zwracajmy więc uwagę na to, co stanowi tło. Dobrze jako tło wyglądają elementy krajobrazu. Czasami można nawet lekko tło rozmyć. Jeśli zdjęcia będziemy robili z miłością, na pewno będą one bardzo udane.

No Comments, Be The First!