Zapewne niewiele osób było na Mont Blanc, w Górach Kaukazu, na Saharze, w Wielkim Kanionie, na szkockich wrzosowiskach, a przecież doskonale wiemy jak wyglądają. Potrafimy z pamięci przywołać ich niepowtarzalne piękno i nastrój o różnych porach dnia i nocy. To wszystko zasługa doskonałych fotografii, które możemy oglądać podczas wystaw, w internecie, w prasie, fotograficznych albumach. Po prostu byli tam inni, którzy za pomocą fotografii potrafili uchwycić niepowtarzalność, piękno albo grozę tych miejsc. To fotografom zawdzięczamy to, że chociaż nigdy nie byliśmy w tych miejscach, są nam znajome i bliskie. Fotografowanie pejzażu wcale nie jest łatwe. Pejzaż jest pozornie statyczny, przecież góra nagle nie ruszy się z miejsca, a piasek Sahary nie przestanie istnieć. To jednak tylko pozory. Miejsca zmieniają się zależnie od oświetlenia, pory roku, punktu z którego są fotografowane, w końcu od samego autora zdjęć, który ten sam pejzaż potrafi na przestrzeni czasu i okoliczności przedstawić zupełnie inaczej. Chyba każdemu z nas zdarzyło się, że jadąc w jakieś miejsce lub po prostu wędrując, natrafiliśmy na widok, który powalił nas na kolana i spowodował przyspieszone bicie serca. Oczywiście zapragnęliśmy taki moment utrwalić dla siebie ale i pokazać bliskim. Zrobiliśmy więc zdjęcie, ale niestety po jego odtworzeniu, okazało się, że w najmniejszym stopniu nie oddaje ono tego, co zobaczyliśmy. Niby wszystko jest, ale nie ma tej magii, która nas zatrzymała. Co więc należy zrobić, by nasze zdjęcia przynajmniej w części oddały to, co widzą oczy? Przede wszystkim należy się zatrzymać i obserwować dany krajobraz. Potem wyłapmy elementy, które szczególnie nas zachwyciły, te, które szczególnie przykuły naszą uwagę. I to właśnie one powinny znaleźć się w centrum zdjęcia. Przy fotografowaniu pejzażu najważniejszą rzeczą jest czas. To powtarzają wszyscy dobrzy fotograficy. Jeśli chcemy utrwalić jakieś zdarzenie, to musimy dotykać aparatu szybko i szybko przyciskać migawkę. Dany moment, dana sytuacja mogą się już nigdy nie powtórzyć. W fotografowaniu pejzażu tak się nie da. Czas rozciąga się w długie momenty. Scenerię ogląda się w różnym oświetleniu, w różnych porach dnia, o różnej pogodzie. Dobrze jest na miejscu, które chcemy sfotografować, o wschodzie słońca. Wtedy można wybrać najlepsze światło. Takie światło trwa czasami ułamki sekund. Trzeba do tych kilku sekund precyzyjnie się przygotować. Dobra fotografia jest jak dobre zdanie. Konkretną myśl można wyrazić na dziesiątki, jeśli nie na setki sposobów. To samo dotyczy zdjęcia. Dany krajobraz może być sfotografowany na dziesiątki sposobów. A przecież tylko jedno zdanie wyraża myśl w taki sposób, że chwyta sedno sprawy, tak jak tylko jedna fotografia zatrzymuje najpiękniejszy obraz danego miejsca. W każdym miejscu, które staramy się sfotografować jest jedno centralne, które do nas przemawia i jest dla nas najważniejsze. Musimy tak fotografować, by oglądający zdjęcie, nie miał żadnej wątpliwości co do tego, co zamierzaliśmy pokazać i przekazać.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No Comments, Be The First!