Dorabianie na studiach dzięki fotografii

Studenci, nie Ci, którzy kształcą się w tym kierunku, ale również amatorzy i pasjonaci, chętnie wykorzystują swoje umiejętności, aby dorobić do kieszonkowego wysyłanego im co miesiąc przez rodziców. Mają dość spore pole do popisu, ponieważ ze względu na to, że nie są profesjonalistami, ich stawki są dużo niższe niż ceniących swoją pracę renomowanych fotografów z dobrym nazwiskiem. W jaki sposób rozwinąć swój potencjał uwierzyć w siebie i zacząć zarabiać na czymś co przynosi nam radość i satysfakcję?
Fanpage na Facebooku
To podstawa od której powinien zacząć każdy początkujący. Na starcie swojej drogi związanej z fotografią nie warto inwestować w stronę internetową, ponieważ jeszcze wiele może się w życiu wydarzyć. Fanpage na Facebook’u jest darmowy i na początek wystarczy.
Publikuj tam wszystkie swoje dobre zdjęcia, ale profesjonalne. Daj się poznać od tej strony wszystkim, którzy nawet nie wiedzieli, że masz taki potencjał fotograficzny. Być może wśród tych osób jest ktoś, kto potrzebuje fotografa na imprezę, wesele, event firmowy i to właśnie Tobie zaproponuje współpracę. Priorytetem jest tutaj także sumienność wstawiania zdjęć i angażowanie czytelników.
Nie bój się wysyłać portfolio
Aby zdobyć pierwsze zlecenia, musisz się pokazać i to od tej dobrej, profesjonalnej strony. Kiedy zgromadzisz już wystarczającą ilość zdjęć, które pozwolą Ci na przedstawienie swoich umiejętności, znajdź firmy, którym możesz coś zaproponować. Wbrew pozorom, dobrze jest zacząć od tych dużych, najlepiej korporacji, które mimo dużego kapitału, wcale nie są chętne do wydawania wielu pieniędzy na profesjonalnych fotografów, którzy uwiecznią na zdjęciu ich wydarzenie. Możesz również odezwać się do galerii handlowych, które bardzo często organizują różne imprezy tematyczne, a ponieważ rozwijają się także w social media, dobre zdjęcia z pewnością się im przydadzą.
Zrób swoje profesjonalne wizytówki
To dobre rozwiązanie, ponieważ nigdy nie wiesz, kiedy tak naprawdę Ci się przydadzą. Wizytówka powinna być kreatywna, koniecznie z Twoim profesjonalnym logo, oraz numerem kontaktowym i adresem Facebooka, gdzie można zobaczyć Twoje prace. Wizytówkę możesz zostawić w ulubionej restauracji, u fryzjera czy w banku. Nigdy nie wiesz, kto akurat będzie potrzebował Twoich usług. Być może restauracja chce dotrzeć do większej ilości klientów i przydadzą się profesjonalne zdjęcia na stronę internetową czy do menu, a może niszowa fryzjera postanowi wyjść z cienia i zaprezentować swoje fryzury dużemu salonowi i będzie potrzebowała Twojej pomocy by uwiecznić każdy detal?

No Comments, Be The First!