Fotografowanie sportów zimowych

Gdy za oknem pojawiają się pierwsze śnieżynki kilka milionów Polaków zaczyna przygotowywać swój narciarski i snowboardowy sprzęt, by rozpocząć białe szaleństwo na górskich stokach w naszym kraju i całej Europie. Dla fotografa sporty zimowe, zwłaszcza w wykonaniu profesjonalistów, to jedno z najtrudniejszych zadań, które wymaga sprzętu wysokiej klasy, odpowiednich umiejętności, zwykłego szczęścia, a w dodatku fotograf musi się liczyć z długotrwałym wystawieniem na zimno, śnieg i wiatr. Wszystko to jednak wynagrodzić może świetnie wykadrowane, ostre i pełne emocji zdjęcie sportowca, czy to zawodowego, czy to w osobie naszego syna lub córki.

Potrzebujesz sprzętu wysokiej klasy

Fotografia sportowa to jedna z najbardziej wymagających gałęzi fotografii. Bez bardzo dobrego sprzętu można właściwie pomarzyć o wykonywaniu zdjęć niektórych dyscyplin, na przykład skoków narciarskich. Większość fotografów inwestuje zatem bardzo wysokie kwoty w sprzęt, dzięki któremu może skupić się przede wszystkim na znalezieniu odpowiedniego kadru, niż na walce z aparatem, który w żaden sposób nie chce złapać ostrości na sportowcu lub zdjęcia są bardzo zaciemnione. Przydaje się body z bardzo szybkim autofocusem, wykonujący wiele klatek na sekundę, obdarzony wysokimi wartościami iso oraz dobrej klasy matrycą. Najważniejsze jednak są obiektywy. Niektóre zimowe dyscypliny sfotografujemy prawie każdym obiektywem, jak na przykład mało wymagające biegi narciarskie. W tej dyscyplinie możemy podejść blisko zawodników, a sportowcy poruszają się na tyle wolno, że ostrość powinien złapać nawet telefon komórkowy z funkcją aparatu.

Dobry teleobiektyw to podstawa

Do skoków narciarskich czy narciarstwa alpejskiego potrzeba jednak czegoś więcej. Do zawodników nie podejdziemy zbyt blisko, bo jest to śmiertelnie niebezpieczne dla nich i dla nas. Dlatego podczas zawodów obowiązują specjalne miejsca, w których można wykonywać zdjęcia i wchodzenie na inne tereny może poskutkować usunięciem nas z całych zawodów. Przydają się więc teleobiektywy. Im dłuższe tym lepiej, oczywiście w granicach rozsądku. 200, a zwłaszcza 300 milimetrów to podstawa przy fotografowaniu tych zimowych sportów, można też używać konwerterów przybliżających obraz jeszcze bardziej. Natomiast dłuższe obiektywy nie mają już tak dużego sensu, ponieważ ciężko jest podążać za sportowcem, a na zawodach nie wolno używać statywów, jedynie monopody. Obiektyw powinien być jak najjaśniejszy, najlepiej z przysłoną f 2.8 lub mniej. Zawody rozgrywane są często przy wieczornym sztucznym świetle lub w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych – w cieniu gór, przy mgle, śnieżycy lub deszczu. Każdy fotograf powinien mieć też w swoim plecaku obiektyw szerokokątny, który pozwala na podejście jak najbliżej sportowców, zwłaszcza w biegach narciarskich lub w przypadku pozostałych dyscyplin fotografowanie rozgrzewki, kadrów ogólnych, całych aren zawodów czy radości po sukcesie i smutku sportowca po porażce.

Poznaj teren, na którym będziesz fotografować

Oprócz sprzętu fotograf musi się też dobrze przygotować do zadania, które będzie wykonywał. Poznać obiekt, na którym będzie fotografował, o ile jeszcze tam nie był wcześniej. Każda skocznia, trasa biegowa czy zjazdowa posiada lepsze i gorsze miejsca, z których można fotografować. Dodatkowo jeśli już kilka razy robiliśmy zdjęcia w danym miejscu, to przy podobnej pogodzie możemy odtworzyć ustawienia z wcześniejszych zawodów i bez zbędnego rozważania jakich opcji użyć, fotografujemy, a zdjęcia znów wychodzą ostre i ciekawe. Nie dajmy się jednak pokonać rutynie i nie odwiedzajmy cały czas tych samych punktów fotograficznych, bo trzeba przez cały czas szukać nowych rozwiązań, ciekawych ujęć, aby wyprzedzić innych fotografów i mieć unikalne zdjęcia.

Zrób zdjęcia swoim najbliższym w białym puchu

Nieco łatwiej przedstawia się sytuacja w przypadku fotografowania amatorskiego narciarstwa czy snowboardu. Po pierwsze nasz obiekt (syn czy córka, przyjaciel, ojciec) może na naszą prośbę odpowiednio zapozować, powtórzyć przejazd lub zjeżdżać tam, gdzie są najbardziej malownicze miejsca. Podczas zawodów musimy pracować nad tym, co dzieje się samo i nie mamy wpływu na czas i miejsce rozgrywania konkursów. Dodatkowo nasze pociechy jeżdżą bez wątpienia wolniej niż zawodowcy, więc jest większa szansa, że zdążymy zrobić ostre zdjęcie. Tutaj też będzie łatwiej z obiektywami i przede wszystkim przyda nam się szeroki kąt, aby uwiecznić emocje, jakie towarzyszą naszych pociechom czy przyjaciołom podczas białego szaleństwa.

No Comments, Be The First!